...w tej pracy. Wszyscy pytali gdzie jaka jest ulica, jak gdzie dojechać i jeszcze jako Mega Pocket udzieliłem wywiadu :) O samą kanapkę pytań w liczbie: 0... Akcja promocyjna jak najbardziej udana :P Przemarznięty, wychłodzony wracam do domu... rowerem.
P.S. Coś nie ogarniam nowego komputera pokładowego w dwóch-kółkach... coś mi km uciekają :/
Tak z ciekawszych rzeczy to na r.Grunwaldzkim wczułem się w nowojorskiego kuriera... pełen gaz... przede mną stary autosan PKS'u - zielone światło a ten hamuje... idiota jakiś xD Skończyło się na moim strachu i wypraniu brudnego lewego rękawu od kurtki :) Oddycham więc żyję ;) Pa!