Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:238.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:34
Średnia prędkość:17.58 km/h
Maksymalna prędkość:18.00 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:14.90 km i 0h 50m
Więcej statystyk

Ferie! :)

Poniedziałek, 31 stycznia 2011 · Komentarze(1)
Szukam mieszkania do wynajęcia :) Min. 2 pokoje po 16-20m, gustowne, stylowe, ze smakiem, żeby nie pachniało post-socjalistyczną myślą wystroju wnętrz, jakby jakieś graty się znalazły w postaci krzesła i czajnika byłoby znośnie. Brak pralki i internetu nie dyskwalifikuje oferty... ale... Haracz jaki jestem w stanie zapłacić za te pomieszczenia socjalne wynosi nieco poniżej 1/3 "krajowej". Aaaa... i najważniejsze... gdzieś w Bydgoszczy niech będzie zlokalizowane :)


P.S.
Żeby nie było, że tyle gadam oprócz tego jeszcze trochę jeździłem. Ferie się zaczęły... a śniegu 0... nie narzekam :)


P.S.
E. chciała, żebym wstawił to _JA_ na _SWOJEGO_ "bloga" bo jej się podoba. Nie potrafię być asertywny :/

Totus Tuus KFC

Sobota, 29 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Weekend siedzę w pracy. Pogoda taka średniawa to też za bardzo nie ma gdzie kręcić. Niech ta sesja się już skończy wreszcie :/

Zero logiki :)

Czwartek, 27 stycznia 2011 · Komentarze(1)
<Ja> Co chcesz na śniadanie?
<E.> Bułkę z dżemem śliwkowym... "bo w dżemie siła dżemie" :P
<Ja> Wszystko?
<E.> (bez odpowiedzi)
[trochę później]
<E.> Ale czemu nie zrobiłeś jeszcze bułki z czymś innym? Przecież jeszcze jest ser, ogórek, serek homo... itp. itd.

I weź tu zrozum kobietę ;) Pogoda wraca iście jesienna, żeby tylko na płuca nic nie padło od wdychania tego zimnego powietrza... jakaś maska by się przydała :/ Dystans z dwóch dni jakby co :) A tego Pana znam "osobiście" i z nim się ścigam ostatnio... wirtualnie bo wirtualnie ale zawsze :) Niech za 337 dni wygra lepszy! Powodzenia KornFanHead :)

Po prostu...

Wtorek, 25 stycznia 2011 · Komentarze(1)
Dziś tak dużo bo do marketu po ciuchy śmigłem :) Chyba po bułki do sklepu będę na drugi koniec Bydgoszczy śmigał - chociaż w rankingu podskoczę! :) A rower obrósł taką fajną warstwą brei :(

!?

Poniedziałek, 24 stycznia 2011 · Komentarze(0)
[Z dwóch dni.] Praca, UKW, market... Trochę mało tego... trzeba się ostro zabrać za siebie i wykręcać tyle z samego rana przed uczelnią gdy mam zajęcia na 8:15... ale to po sesji. Na razie uczymy się razem z Dziewczyną...tylko jeszcze do końca nie wiem czego :)

P.S.
Zimno strasznie :/ Brrr...

Do pracy

Sobota, 22 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria do Pracy
Do pracy przez dworzec PKS odebrać.. pierogi i gacie od Matuli :)

Niiiiiiiccccc ciekawego.

Piątek, 21 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kolejny nudny dzień. Spadł śnieg i znowu można "podriftować" tu i tam. Ale... jest nowa zajawka -> wyścig triathlonowy! :D 1,9km pływania, 90km rowerem i 21km biegu pod Bydgoszczą (Borówno) :) Także... potrzebuję tylko piankę do pływania, trochę miedziaków... no i samozapracia :) Trzymajcie kciuki... wyścig na początku września!

P.S.
Aaaa... to jest 1/2 triathlonu...

"Rowerowa dziwka" season 2 episode 2

Środa, 19 stycznia 2011 · Komentarze(9)
Człowieki wokół mnie się oświadczają/hajtają/żenią/robią dzieci/kupują samochody/mieszkania/studiują/uczą się... a ja jak taka "rowerowa-dziwka" piszę pierdoły właśnie tutaj łudząc się, że ktoś to czyta i mam podnietę przeglądając katalog rowerowy przed snem... coś tu chyba jest nie tak. O właśnie... takie coś może-sobie-kiedyś-zrobię

Muszę "_tylko_" przekonać do tego... Moją Dziewczynę o Perłowych Włosach :]

Na dziś wystarczy rowerowego-ekshibicjonizmu bo więcej gadam aniżeli pedałuje :)

P.S.
Na poprawę humoru... trochę Zeppelinowskiego-węgierskiego rocka zza żelaznej kurtyny :)

Po gównach do celu!

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 · Komentarze(2)
Pogoda i humor dopisały... jakoś tak z lepszym nastawieniem na uczelnię się jechało :) Śniegu już nie ma to i prędkości w końcu większe :D Wszystko fajnie pięknie gdyby nie to:


Na neciorku śmiesznie to wygląda - w rzeczywistości jak czuć gdy gówno sunie Ci po plecach już nie koniecznie. Esencja wyHowania naszego społeczeństwa. Do psów żalu nie mam - tylko do ich głupich właścicieli.

?!

Niedziela, 16 stycznia 2011 · Komentarze(0)
Kolejny "zwykle-niezwykły" dzień użytkowy dla moich dwóch kółek. Wstyd się przyznać - brud aż kapie z niego :( Jutro zamykam oczy i jadę - nie mam ochoty na niego patrzeć... fuj!

P.S.
Ostatniego oryginalnego posta pozwoliła sobie napisać Ma Luba Ewelina :* Kara dla mnie za to, że jeszcze nie padło tutaj jej imię... zaiste :)